Co warto zobaczyć na Krecie?


Dzisiaj "Kreta w pigułce" czyli mój subiektywny, mini przewodnik. Chociaż ta wyspa cała jest super, więc gdziekolwiek się wybierzecie na pewno będziecie zadowoleni.  Kolejność jest przypadkowa.

Elafonissi
Coś dla wielbicieli wypoczynku (w tłumie innych wielbicieli) i pięknej plaży (o ile uda Wam się cokolwiek zobaczyć między ręcznikami). Tak czy siak - piękne miejsce.

Piękna, rajska plaża i krystalicznie czysta woda w miejscowości Elafonissi na Krecie.

Balos
Jeśli wybierzecie się tutaj rano, to jest szansa, że ominą Was tłumy. Piękny piasek, ciepła woda... W zestawieniu Balos - Elafonissi wybieram Balos.

Piaszczyste plaże, piękne widoki, morze, słońce... to właśnie Balos na Krecie.
Łódź zacumowana na Balos. Grecja, Kreta
Różowe plaże to znak rozpoznawczy Krety. Jedna z piękniejszych to na Balos.

Spinalonga i Agios Nicolaos
Czyli wyspa trędowatych. To miejsce jest tak samo ładne jak przygnębiające. Zdecydowanie warto się tu wybrać. Żeby trochę odgonić przygnębienie polecam frappe w urokliwym miasteczku Agios Nicolaos.

"Wyspa trędowatych" czyli Spinalonga w okolicach Krety.
Sklepy i inne punkty usługowe na opuszczonej wyspie Spinalonga.
Kaktusy i piękna woda to widoki z wyspy Spinalonga.
Port w malowniczym maisteczku Agios Nicolaos na Krecie.

Rethymno
Trzecie co do wielkości miasto wyspy i dosyć znany kurort. Ma ładną starówkę, mnóstwo knajp i klubów, 2 porty (mały - super ekstra i duży - taki, o...) i twierdzę (Fortezza), z której rozpościera się widok na miasto i okolicę.


Chania
Chania to przede wszystkim piękna starówka i port wenecki. Warto zostać tu do wieczora, żeby podziwiać zachód słońca.




Wąwóz Samaria
To jest opcja dla wytrwałych i posiadających odpowiednie obuwie (chociaż ja spotkałam panie w japonkach i innych klapkach, oraz panów z reklamówkami zamiast plecaków). 18km marszu po kamieniach w pięknych okolicznościach przyrody. Świetnie zorganizowana trasa (postoje, informacje o odległości, wodopoje, toalety). Koniec wycieczki to miejscowość Agia Roumeli gdzie teoretycznie można zanurzyć się w morskich falach. W praktyce brzeg to czarne kamienie i ukrop lecący z prysznica, więc nie nastawiajcie się na orzeźwiającą kąpiel po trudnej wędrówce. Ale można kupić pyszny miód tymiankowy. Czy warto? Mam mieszane uczucia. Drugi raz raczej się nie wybiorę.





Jeśli spodziewaliście się na liście Heraklionu i Knossos to niestety nic z tego. Jak dla mnie stolica wyspy nie ma w sobie nic magicznego. No dobra... port jest fajny.


A Wy macie jakieś "swoje" miejsca na Krecie?

Komentarze

Popularne posty